Tą jakże piękną nazwę bloga zawdzięczam użytkowniczce strony zapytaj.com.pl i jej dedykuje nazwę :) TO BLOG O HISTORIACH, KTÓRE NIE PRZYDARZYŁY SIĘ MNIE OSOBIŚCIE, LECZ KTÓRE ZDARZAJĄ SIĘ CZĘSTO... A OD 12.06.2011 WRZUCAM KOMPLETNIE ZMYŚLONE I FIKCYJNE OPOWIADANIA
Licznik odwiedzin
niedziela, 12 czerwca 2011
Rubby
Rubby była śliczną, młodą kobietą. Miała 17 lat. Kochała się w pewnym mężczyźnie o 10 lat od niej starszym. Nie zauważał jej i nie zwracał uwagi na zaloty.
Pewnego razu na imprezie na której znaleźli się oboje, mężczyzna ten zaczął “przystawiać” się do nastolatki. Ona cała rozbudzona ogółem sytuacji nie opierała się mu długo, a właściwie wcale. Dwudziestosiedmio letni facet zaciągnął Rubby do łóżka i zniknął z jej życia. Dziewczyna załamała się i wpadła w depresję. Miała myśli samobójcze, które chciała zrealizować. Poszła do łazienki, wzięła nóż i zaczęła przecinać swoje ręce. Dziesięć minut później znaleźli ją rodzice, którzy wrócili wcześniej z delegacji. Wezwali karetkę i dziewczynę udało się uratować. Depresja okazała się tak silna, że psycholog nie dawał sobie z nią rady. Rodzice wysłali ją do zakładu psychiatrycznego, w którym uzyskała odpowiednią pomoc. Nie udało się w pełni przywrócić jej sprawności psychicznej, ale Rubby czuje się już lepiej i powoli zaczyna spotykać się z przyjaciółmi. Rodzice planują pomóc jej wrócić do szkoły, co też jej się podoba.
Etykiety:
depresja,
dwadzieściasiedem lat,
facet,
nastolatka,
psycholog,
siedemnaście lat,
załamanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz